piątek, 1 stycznia 2010

Pierwszy wpis w Nowym Roku.
Bigos gotowałem przez trzy dni. Dobry wyszedł. Pod wódkę w sam raz.
Fajerwerki przespałem...chyba ciche w tym roku były.

PuPuchacz

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz