
Poranek godzina 7.00 słonko świeci, jest rześko ja jestem rześka, lekka, pełna energii grauuu..... czas na działanie ;)
Kawa mniam bez papierosa pucholu bez papierosa!!!! :)
Odkurzam... ha! kto by pomyślał, no ale tak też się stało, zakładam trampki, zadzieram kiece i lecę :)
brrrr zimno, mijają mnie ludzi i mam wrażenie, że wszyscy palą fajki brrrr
podjeżdża moja bryczka i z rozwianym włosem na ręku śmigam przed siebie hmmm dziwne stwierdzenie przed siebie.....jak reprezentantka w bobsleju ogarniam okolicę, podziwiam krajobrazy impresjonistyczne, rozmazane ale bardzo kolorowe i pozytywne dobra znudziłam się sobą do rzeczy...
po raz pierwszy jako dziewica orleańska w niewoli angielskiej wkroczyłam w totalną abstrakcję i o mały włos bym tego wszystkiego nie wyrzygała bleee na samą myśl mam mdłości...o co chodzi?! chodzi o krzywy dom! weszłam i mnie zemdliło, podpłynęła mi cała kawa do góry o fuck co za jazda...nigdy więcej :) a oto on w całej okazałości. swojego zdjęcia nie umieszczam bo się rozpłynęłam, miękka łyda na maxaaaa.

a to mój krzywy pies :)))) na jej widok nie robi mi się niedobrze :)

...potem poszłam do lasu i cóżem ja napotkała ???? HA!


...ale to nie wszystko idę idę i cóż me piękne oczęta przestraszonej łani widzą????? czy to samolot? nie to nie samolot! czy to ptak? nie to nie ptak! czy to kojot? nieeee to super królik :) wygląda jakby był wściekły no cóż oddalam się bo jeszcze mnie pogryzie robiąc tzw. "królicze stopy" a tego bym nie zniosła......
Dzień się jeszcze nie skończył.......czas działać :))) aaaaaaa no i oczywiście cytat na dziś.....
Gratulacje! Bez papierosa, przyroda i przygoda. Takie słoneczne wszystko...no, no.
OdpowiedzUsuńPatison pseudo pasuje.
Kłaniam się nisko
PuPuchacz