Trykadełko
Trykadełko pomyślało,
Że się trykać mu zachciało,
Zapytało -
Powiedź przecie Jak zatrykać
By przelecieć
Więc mu na to
Powstań przecie
Ku uciesze
Wypręż że się
W stu procentach
I do dzieła
Trykaj w lewo
Trykaj w prawo
W górę z dołu
Tak do woli
Aż Cię głowa nie rozboli
Tak zrobiło
Zatrykało
Lecz stwierdziło ze mu mało
Przesadziło
Z sił opadło
Trykadełko aż pobladło
Morał taki do trykania
Nie potrykasz bez śniadania
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
robi wrażenie :)
OdpowiedzUsuńpozytywne oczywiście